Efektowna wygrana z AP Szaflary

W ubiegły weekend Wiślaczki pewnie pokonały rywalki z AP Szaflary aż 19:0, dzięki czemu kontynuują serię wygranych pojedynków ligowych.

Bramki dla zespołu z Reymonta zdobywały Kinga Łatka (dwie), Adrianna Sobolewska (dwie), Małgorzata Kołodziejska, Lilla Mikulińska (dwie), Monika Markiewicz, Anna Płaszczyk (dwie), Maja Rojek (dwie), Katarzyna Kuciel (dwie), Dominika Heryan (trzy), Natalia Filar i Monika Zwolenik.

Zawodniczki Mateusza Króla wraz z pierwszym gwizdkiem ruszyły do ataku, szybko tworząc sobie dogodne sytuacje, a już w 4. minucie strzałem z 30 metra Kinga Łatka otworzyła wynik meczu. Na kolejne strzały kibice nie musieli długo czekać, gdyż kilkadziesiąt sekund później Adrianna Sobolewska posłała piłkę lewą nogą wprost do siatki. Piłkarki Białej Gwiazdy konsekwentnie naciskały na rywalki, natomiast gospodynie, pomimo wyraźnych chęci, nie potrafiły w skuteczny sposób przeciwstawić się rozpędzonym przeciwniczkom. Wiślaczki zawiązywały składne akcje, transportując piłkę w okolice bramki drużyny z Szaflar i w 16. minucie celne trafienie dołożyła Małgorzata Kołodziejska, natomiast po kilku chwilach piłkę w siatce po raz drugi umieściła Kinga Łatka. Do końca tej części spotkania krakowianki jeszcze wiele razy dawały się we znaki obronie miejscowych, dzięki czemu na przerwę schodziły przy prowadzeniu 10:0, a drogę do bramki rywalek zdołały odnaleźć jeszcze dwukrotnie Lilla Mikulińska, Monika Markiewicz, ponownie Adrianna Sobolewska i Anna Płaszczyk.

Deszcz goli Wiślaczek

W drugiej połowie krakowianki powróciły do realizacji założeń oraz oddawania kolejnych strzałów na bramkę. Przebieg gry nie różnił się znacząco i wciąż to zawodniczki z Reymonta trzymały rękę na pulsie, wykorzystując okazje w polu karnym rywalek. Sprawnie przeprowadzone ataki poskutkowały wieloma golami zdobytymi przez gospodynie, a popis skuteczności w trakcie tej odsłony zapoczątkowała Maja Rojek, dwukrotnie strzelając celnie w ciągu czterech minut. Następnie bramkarkę przeciwniczek zdołała pokonać Katarzyna Kuciel, dwa razy Dominika Heryan (w tym jedna bramka padła z rzutu karnego) oraz Natalia Filar. Ostatnie dziesięć minut meczu przyniosły jeszcze trzy celne trafienia Wiślaczek zdobyte ponownie przez Dominikę Heryan, Monikę Zwolenik i Katarzynę Kuciel, dzięki czemu piłkarki z Krakowa rozgromiły rywalki z AP Szaflary, wygrywając 19:0.

„Dziewczyny urządziły sobie dzisiaj trening strzelecki na sztucznym boisku AWF. Cieszy mnie forma strzelecka i pierwszy hat trick Dominiki Heryan. Duży szacunek dla młodych dziewczyn z Szaflar, które mimo niekorzystnego wyniku walczyły o każda piłkę przez pełne 90 minut. Zostały nam dwa mecze, w których chcemy zdobyć 6 punktów i przypieczętować zasłużony awans.” – powiedział trener Wisły, Mateusz Król

AP Szaflary – Wisła Kraków 0:19 (0:10)

Bramki dla Wisły: Kinga Łatka 4’, 18’, Adrianna Sobolewska 8’, 36’, Małgorzata Kołodziejska 16’, Lilla Mikulińska 20’, 38’, Monika Markiewicz 22’, Anna Płaszczyk 27’, 45’, Maja Rojek 56’, 60’, Katarzyna Kuciel 70’, 90’, Dominika Heryan 75’, 77’, 81’, Natalia Filar 79’, Zwolenik 85’

Wisła Kraków: Lipnicka – Markiewicz (46’ Kukla), Rakoczy(46’ Włodarz), Heryan – Łoboz (46’ Biernacka), Łatka, Zwolenik, Sobolewska (46’ Rojek), Mikulińska (46’ Filar) – Płaszczyk (46’ Kuciel), Kołodziejska (60’ Gurba)