Turniej FairPlay Cup w Licheniu o Puchar Federacji KPK U13
"Turniej w Licheniu był dla nas bardzo cennym doświadczeniem, z którego wyniesiemy zdecydowanie więcej niż z ostatnich zwycięstw ligowych czy sparingowych. Jeśli chodzi o organizację turnieju to była ona na bardzo wysokim poziomie i podobnie było z poziomem drużyn, które zawitały w ten weekend majowy na to wydarzenie. Zdecydowana większość drużyn z różnych stron Polski prezentowały podobny poziom co sprawiło, że emocje towarzyszyły meczom do ostatnich sekund. Jeśli chodzi o końcowy rezultat kończymy na 13 miejscu w całym turnieju co pozostawia duży niedosyt, ponieważ niemal wszystkie mecze były mówiąc kolokwialnie „stykowe” jeśli chodzi o końcowe wyniki. Drużynie nie pomogła również ciężka kontuzja kolana naszej kluczowej zawodniczki Amelki Kaszowskiej, która niestety już w pierwszym dniu turnieju została wyłączona z rozgrywek. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że kontuzje będą się trzymać z dala od tej bardzo zdolnej zawodniczki.
Wracamy do Krakowa bez podium, ale napewno z ważną lekcją piłki nożnej w której dostrzegliśmy inne nasze słabsze strony nad którymi będziemy musieli popracować.
Dziękujemy organizatorom za to piłkarskie święto i mam nadzieję że spotkamy się w kolejnej edycji." - podsumował Adrian Kruba
Wyniki:
13 miejsce
Piątek
Wisła - Lambada Girls Choroszcz 1:0
Wisla - Tęcza Sisu Bydgoszcz II 0:1
Sobota
Wisla - Gornik Łęczna 2:0
Wisła - WKS Śląsk Wrocław 0:1
Wisła - KKPK Medyk Konin 0:2
Wisła - Stomil Olsztyn 0:0
Wisła - Ks Orzel 1955 Trąbki Wielkie 2:4
Niedziela
Finały - Grupa Srebrna
Wisła - 1KS Ślęza Wrocław 0:0
Wisła - Orzeł Trąbki Wielkie 1:1
Wisła - Lambada Choroszcz 0:1
Wisła - Ladies FA Szczecin 0:0
Przegrana U16 z KS UJ Kraków
Wisła Kraków Women - KS UJ Kraków 2:6
Skład: Podgórska - Capek, Cieśla, Czepiec, Gromadzka, Malada, Ryszka, Solecka, Szwedo, Trener, Zborowska oraz Jodłowska i Mus
Bramki: Krystyna Szwedo x2
"W dalszym ciągu borykamy się z brakami kilku kluczowych zawodniczek. Do przerwy chaotyczna gra oraz indywidualne błędy w obronie co przyczyniło się do tego, że na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:5. Po zmianie stron i dwóch zmianach obraz gry zdecydowanie się poprawił. Na pochwałę zasługuje postawa naszej bramkarki, która udanymi interwencjami w tej części meczu pobudziła zespół do walki i druga odsłona zakończyła się wynikiem 1:1" - podsumował Andrzej Żądło